Mit Pierwszy: Chrześcijaństwo to postęp.

Zdrowo myślący człowiek potyka się czasami o Prawdę bo tej nie da się nigdy do końca schować.

To, że chrześcijaństwo to regresa nie postęp wystarczy popatrzeć na dzieje Europy.

Przez pierwsze III wieki chrześcijanie kłócili się między sobą o dogmaty (chciałoby się rzec "kłótliwy jak chrześcijanin").

Chrześcijańskim stało się Imperium Rzymskie (Edykt Mediolański 313 r.- równouprawnienie z innymi religiami w Rzymie, 392 r.- chrześcijaństwo staje się religią państwową).
Taki sobie pomysł wymyślił cesarz rzymski na ratowanie swojego imperium.

Pomysł lepszy lub gorszy ...


Czas pokazał, że gorszy.
Imperium Rzymskie Zachodnie (wtedy już chrześcijańskie) upadło jakieś 100 lat później (472 r.).

Potem nastąpiły czasy triumfującego chrześcijaństwa.

Trwały 1000 lat (IV - XIV w.).

Nic w tym czasie nie wymyślono poza teologią i feudalizmem.

A jak nawet wymyślono to i tak najpierw musiało być zbadane czy nie przeczy Biblii.
A jak przeczyło ale miało małe znaczenie to niech se będzie.
A jak przeczyło acz poważnie to miało poważniejszy koniec - wtedy stos palił długo i jasno dla przestrzeżenia maluczkich.

Jedyne co wymyślili chrześcijanie to różne wojny między sobą i Otoczeniem.

I tak.

Jedni chrześcijanie mordowali innych chrześcijan, tych "źle myślących" katarów, albigensów, bogomiłów, husytów.
Kłócili się między sobą chrześcijanie czy ważniejszy jest Papież czy Cesarz (spór o Inwestyturę, XI w.).
Degenrowała się "wierchuszka" watykańska gdzie zapanowała Pornokracja czyli Marozja wskazywała papieży (X w.).
Kłócili się między sobą chrześcijanie o władzę aż doszło do Niewoli Awiniońskiej (XIV w.).
Potem chrześcijanie szli mordować inaczej wierzących na Południeczyli odprawili Krucjaty do Ziemii Świętej
(XI-XIII w., w wyniku czego Europa Zachodnia zbankrutowała gospodarczo).
Chrześcijanie w imię swojej wyższej religii chcieli wymordowaćludzi z Europy Środkowej, Wschodniej i Północnej (Krucjaty na Słowian, Prusów, Skandynawów, XII-XIV w.).
W międzyczasie kłócili się między sobą chrześcijanie, aż zrobili Schizmę Prawosławie - Katolicyzm (XI, XIII w.).

A o wojnach międzychrześcijańskich protestancko-katolickich z XVI wieku nie wspominam bo to już Renesans...

Nie ma co, chrześcijaństwo to religia pokoju i rozwoju :)
Oczywiście chrześcijanie nie lubią o tym wspominać.

Ale przecież:
"Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu" (Ew. Mateusza 5, 15).


:)